Dlaczego budzę się w nocy – zaburzenia ciągłości snu

2
3461
Śpiąca kobieta

Od dawna już nie zdarzyło ci się przespać całej nocy? Mimo najszczerszych chęci, stale budzisz się w środku nocy czy nad ranem? Chciałbyś choć raz móc zamknąć oczy i smacznie spać do świtu, ale ci się nie udaje? Nie jesteś osamotniony ze swoim problemem. Wielu ludzi budzi się w nocy, raz lub wielokrotnie, na krócej lub dłużej. Skąd biorą się takie zaburzenia? Przyczyn może być bardzo wiele.

Jakie czynniki fizjologiczne zaburzają sen?

Bywa, że budzenie się w nocy jest po prostu jednym ze skutków jakiejś choroby. A lista dolegliwości zakłócających nasz sen jest długa. Artretyzm, wady serca, astma, choroby nerek, nadczynność tarczycy, zespół niespokojnych nóg, przerost prostaty – wszystko to wiąże się z zaburzeniami ciągłości snu. Budzenie się w nocy może też wskazywać na niedobór witamin z grupy B.

Jak stres wpływa na jakość snu?

Ale problemy tego rodzaju mogą wynikać nie tylko ze złego stanu zdrowia fizycznego. Niezwykle istotną rolę odgrywa tu też – jak zawsze zresztą – psychika. Stres to chyba najczęstszy czynnik, który przeszkadza nam w nocy należycie wypocząć. Ileż to razy nie pozwalają nam spać kłębiące się w głowie myśli, nagromadzone w ciągu dnia problemy i niezałatwione sprawy. Zamiast spać, myślimy o tym, co nas spotkało i co jeszcze nas czeka w przyszłości.

To naturalnie utrudnia nam zaśnięcie, ale również przyczynia się do naszych nocnych pobudek. Gdy żyjemy pod presją stresu, sen staje się niespokojny i łatwiej o zaburzenia jego ciągłości. U dzieci lęki mogą przyjmować postać nocnych koszmarów odpowiadających za nieprzespane noce.

dziewczyna w łóżku

Kogo dotyka nocne budzenie?

Odpowiedź na to pytanie ci się nie spodoba – to może spotkać wszystkich. U każdego mogą w pewnym okresie życia pojawić się problemy z utrzymaniem ciągłości snu. Istnieją jednak pewne – jeśli można tak to nazwać – grupy zwiększonego ryzyka.

Budzenie się w nocy częściej jest problemem kobiet, jako że mają one z reguły płytszy sen niż mężczyźni. Bardziej narażone są też osoby w starszym wieku. Z tego wynikałoby, że kobiety w starszym wieku są narażone podwójnie. I rzeczywiście, jest w tym sporo prawdy, a winowajczynią jest menopauza – to ona doprowadza do spadku poziomu estrogenów, a hormony te odpowiadają między innymi za fazę snu REM. Z innych ciekawostek można też dodać, że częściej w nocy budzą się palacze niż niepalący.

Jakie są skutki nocnego budzenia?

Według części lekarzy (czemu tylko części – do tego jeszcze dojdziemy) zaburzenia ciągłości snu mogą niekorzystnie odbić się na zdrowiu. Nie czujemy się potem w ciągu dnia wystarczająco wypoczęci. Trudniej nam się skupić, ciężko się myśli, jesteśmy rozdrażnieni i brak nam energii. Długotrwałe problemy z przespaniem całej nocy mogą podobno doprowadzić do stanu klinicznej bezsenności.

Jak sobie radzić z nocnym budzeniem?

Jak poradzić sobie z tym problemem? Zaburzenia snu nie są samoistną dolegliwością. Są objawem. A jak już wcześniej napisaliśmy, jego przyczyny mogą być rozmaite. Trzeba postarać się wybadać, jakie są w tym konkretnym przypadku i działać u podstaw – zamiast próbować zwalczyć skutek (zaburzenia snu), zająć się przyczyną.

Czasem niezbędna będzie pomoc lekarza. Bywa i tak, że trzeba się leczyć farmakologicznie. Pamiętaj jednak, żeby nie przesadzać z medykamentami. Tabletki nasenne mogą uzależniać, jeśli bierzesz je często i w dużej ilości.

By wygrać z nocnym budzeniem, warto też wprowadzić w życie zasady tak zwanej higieny snu. Chodzi o to, by kłaść się spać o stałej porze, aby unormować rytm okołodobowy organizmu. By dobrze wietrzyć sypialnię. Nie spożywać przed snem obfitych posiłków, ale też nie kłaść się z pustym żołądkiem.

Dobry jest też sport. Wieczorna przebieżka czy trochę lekkich ćwiczeń pomogą ci się odprężyć i dotlenić organizm, co sprawi, że po prostu będzie ci się spać lepiej. Ale nie chodzi o żaden morderczy wysiłek, bo taki powoduje wzrost poziomu adrenaliny, a co za tym idzie – działa pobudzająco.

stopy wystają spod kołdry

A może… wszystko jest w porządku?

Co ciekawe, nie wszyscy uczeni zgadzają się co do negatywnego wpływu nocnych pobudek na zdrowie. Bo choć mogą one bezpośrednio wiązać się z nieprawidłowym funkcjonowaniem organizmu, to wcale nie muszą. Część amerykańskich uczonych uważa, że budzenie się w środku nocy może być zupełnie naturalne i bardziej zbliżone do prawidłowego rytmu snu.

Podobno pomysł, by spać przez całą noc bez przerw, jest stosunkowo nowy. W poprzednich stuleciach sen podzielony był na dwie czterogodzinne części, pomiędzy którymi była godzina lub dwie godziny przerwy. Ten system snu zaczął się jednak zatracać od kiedy zaczęto wprowadzać gazowe, a potem elektryczne oświetlenie. Ludzie przestali kłaść się spać o zmierzchu, a ponieważ kładli się później, to obie partie snu zlały się w jedną.

Według tych badaczy budzenie się w środku nocy może być więc echem dawnych przyzwyczajeń naszego gatunku. Ale to nie znaczy, że w każdym wypadku należy nad nim przejść do porządku dziennego. Jak już była mowa, przyczyn nocnych pobudek może być wiele. Jeżeli budzisz się w nocy raz i zasypiasz ponownie bez większego problemu, nie masz się czym przejmować.

Ale jeśli wybudzasz się co pół godziny, albo nie potrafisz po obudzeniu ponownie zasnąć – wtedy masz problem. Nie bagatelizuj go. Spróbuj dowiedzieć się, co może być jego przyczyną i podejmij odpowiednie kroki. Sen jest jedną z podstaw naszego prawidłowego funkcjonowania. Nie pozwólmy się go pozbawiać!

2 KOMENTARZE

  1. Ja ta dobrze wiem, czemu się budzę w nocy. Po prostu nie lubię dźwięku budzika, więc staram się obudzić wcześniej. No i wybudzam się tak co jakiś czas. Co, jeszcze noc? Jeszcze mam czas? Dobra, można spać dalej.

  2. Często mam problemy z nocnym budzeniem, bywa że nawet kilka razy w ciągu nocy się budzę. U mnie chyba to raczej stres ma największy wpływ, dlatego zazwyczaj przed snem staram się zrelaksować i wypić jakieś ziółka.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj