Kilka słów o tym, jak zwierzęta pomagają ludziom

Od zarania dziejów zwierzęta były obecne w życiu człowieka. Ich głównym zadaniem była pomoc ludziom. W tej kwestii nic się przez wieki nie zmieniło, chociaż oczywiście zmieniła się forma pomocy. Dziś zwierzęta są użyteczne w walce z wieloma chorobami. Pewnie każdy z nas słyszał o dogoterapii, felinoterapii, hipoterapii czy delfinoterapii. Warto wyjaśnić, jak taka pomoc wygląda w praktyce.

Pies – najlepszy przyjaciel człowieka

Dogoterapia, zwana też kynoterapią, jest coraz bardziej popularna w Polsce. Metoda ta wzmacnia docelowe skutki rehabilitacji. Psy, które biorą w tym udział, muszą być specjalnie wyszkolone. Cała terapia odbywa się przy obecności trenera. W dogoterapii najczęściej pomagają psy społeczne, o wysokiej przewidywalności i posłuszeństwie, takie jak labradory i spaniele.

Uważa się, że skuteczność tej formy terapii jest szczególnie efektywna w pracy z niepełnosprawnymi dziećmi, ponieważ wszystkie ćwiczenia przypominają zabawę. Psy pomagają też ludziom starszym, samotnym i schorowanym. W Polsce dogoterapię stosuje się dopiero od 1987r., a 15. czerwca obchodzony jest Ogólnopolski Dzień Dogoterapii.

Kot – recepta na zdrowie

Felinoterapia to w Polsce metoda dosyć nowa. Stosowana jest dopiero od 10. lat. Terapię przy udziale kotów stosuje się w leczeniu osób starszych, niedołężnych, niepełnosprawnych fizycznie i psychicznie dzieci. Koty działają uspokajająco, łagodzą stres, obniżają ciśnienie, leczą ból. Jak się okazuje, drapieżny indywidualista, który chodzi własnymi drogami, również może pomóc człowiekowi.

Konie – zwierzęta z wielkim sercem

Hipoterapia to najbardziej wielozadaniowa terapia. Oddziałuje ruchowo, sensorycznie, społecznie i psychicznie. Głównym jej celem jest przywrócenie pacjentów do sprawności fizycznej, ale nie tylko. Obcowanie z końmi pomaga również odzyskać równowagę psychiczną. Hipoterapia zaliczana jest do rehabilitacji leczniczej i jest zalecana przez lekarzy. Działa na korygowanie postawy ciała, regulację napięcia mięśniowego, poprawia koordynację, orientację w przestrzeni, poczucie rytmu. Poza tym hipoterapia zmniejsza zaburzenia emocjonalne i rozwija pozytywne kontakty społeczne.

Osły – lecznicze uparciuchy

Mało kto wie o istnieniu onoterapii. Jest ona mało popularna, ale na pewno nie jest mniej skuteczna. Terapia z osłem może przynieść nawet lepsze efekty niż hipoterapia. Zwierzęta te są bardziej cierpliwe i przewidywalne niż konie. Są od nich mniejsze, więc dzieci się ich nie boją. Charakteryzuje je wytrzymałość, łagodność, wrażliwość i towarzyskość. W pracy z najmłodszymi spisują się doskonale. W onoterapii biorą udział głównie dzieci z dysfunkcjami wzroku, uszkodzeniami neurologicznymi, chorobami psychicznymi, wadami genetycznymi i niedostosowaniem społecznym.

Delfiny – dziecięce budziki

Delfinoterapia to stosunkowo rzadka forma terapii. Najlepsze ośrodki z delfinami znajdują się w USA, na Ukrainie i w Izraelu. Terapia delfinami pomaga dzieciom chorym na autyzm, ale nie tylko. Bywa, że w wyniku stresujących wydarzeń dziecko zamyka się w sobie. Udowodniono, że delfiny są w stanie takie dziecko przywrócić do normalnego życia. Najlepiej zostało to pokazane w filmie dokumentalnym Brat delfinów, przedstawiającym leczenie chorego chłopca w ośrodku w Eilacie.